poniedziałek, 28 października 2013

31. Konkurs talentów

-Axel! Zaczekaj!- krzyknęła Amber, gdy zobaczyła chłopaka na chodniku.
Podeszła do niego i razem poszli w kierunku szkoły.
-Jak twoja noga?- zapytał
-Dobrze, mój tata mówi, że na razie muszę sobie odpuścić treningi. Gdy dowiedział się, że w meczu z Rycerzami użyłam hissatsu wkurzył się- zaśmiała się- Po szkole pójdę do szpitala i zrobią mi jakieś badania.
Axel spojrzał na nią. Doskonale znała to spojrzenie. Wiele razy używał go, nigdy na niej, ale tym razem.
-Pokłóciłaś się z Nuką?
Wiedziała. Widziała, że kiedyś padnie to pytanie.
-Tak- odparła- Ale nie chcę o tym mówić.
-Dobrze- powiedział
Resztę drogi pokonali w milczeniu.
Gdy przekroczyli bramę szkoły rozeszli się. Axel poszedł w kierunku grupki, którą tworzył kapitan, Nathan, Kevin i Erick z Bobby'm. Amber natomiast poszła od razu do budynku szkoły, a będąc już w środku poszła do łazienki. Gdy weszła do środka i upewniła się, że jest tam sama, wyciągnęła telefon i wykonała dziwny telefon.
-Tak. Nie. O której? Przyjść tam? W jakim dokładnie? Dobra będę. Pa.
Gdy skończyła rozmowę odkryła, że w drzwiach stoi Nuka i bacznie się jej przygląda. Na pewno słyszała jej rozmowę. Brunetka spojrzała na nią pogardliwym spojrzeniem i obojętnie minęła ją w drzwiach. Gdyby nie ta cała sytuacja... Gdyby nie to wszystko teraz pewnie opowiadałby sobie najnowsze szkolne plotki. I wspólnie by się z nich śmiały.
Ale teraz, pomyślała Amber...
Przez cały tydzień poprzedzający konkurs talentów Nelly otrzymywała coraz to kolejne telefony z rezerwacjami biletów. Zgłosiły się do niej takie szkoły jak Akademia Dworska, Liceum Czarnej Magii, Shuriken, Akademia Królewska, ba nawet Zeus! Jednym słowem, wszystkie szkoły, z któymi Raimon kiedykolwiek miał okazję grać. Ale również zgłosiły się szkoły, o których piłkarze nawet nie słyszeli, bo Nelly zawsze wszystko wie.
Wreszcie nastał dzień konkursu. Już za niespełna kilka godzin wszystko się skończy, a Natsumi będzie mogła w końcu odetchnąć i w końcu porządnie się wyspać. Odkąd przygotowania do konkursu ruszyły pełną parą dziewczyna praktycznie całe dnie i noce przesiadywała wśród papierów i innych protokołów. A zorganizowanie UxMishi jako jurorów było mistrzostwem świata! Ile musiała się natrudzić by dotrzeć do bezpośredniego numeru telefonu ich wokalisty! Oj nie chciałaby być gdy przyjdzie rachunek za telefon...
Szkolny plac zmienił się nie do poznania, pod samym budynkiem postawiono przeogromną scenę. Oczywiście zadaszoną, w prawym rogu stał stół oraz cztery krzesła, dla jurorów. Na sole stały, wedle życzenia, wody oraz przekąski.
Scena przebiegała dodatkowo tak jak wybieg dla modelek. Czyli wykonawcy mogli nie tylko stać w miejscu gdzie znajdowały się instrumenty, ale mogli także się przechadzać "wgłąb" publiczności. 
Chyba zaraz umrę, pomyślała Amber i ponownie spojrzała zza kulis na widownie. Cały plac był dosłownie zawalony, a wszystko przez to, że UxMishi musieli zostać jurorami w tym pieprzonym konkursie!
Kilka metrów dalej brunetka dostrzegła Nukę. Widać było, że jest zestresowana i cudem jeszcze nie zemdlała. Ami doskonale wiedziała, że dziewczyna uwielbia ten zespół, a to co powiedzą na pewno weźmie sobie do serca. Niebiesko-włosa miała na sobie różowy komplet a la kimono. Bluzka bez rękawków oraz krótka spódniczka, z charakterystycznymi paskami po prawej stronie. Od połowy ramion dziewczyny zaczynały się długie szerokie rękawy. W pasie miała przewiązane czerwone obi z ogromną kokardą na plecach. Amber natomiast miała na sobie czarny t-shirt oraz czarne legginsy, które razem wyglądały jak całość. Jedynym szczegółem jaki rzucał się w oczy było to, że dziewczyna zamierzała wystąpić na boso.
-Rozpoczynamy widowisko, na które wszyscy czekaliśmy!- dało się słyszeć przez głośniki znajomy głos- Nazywam się Xawier Hóuzi i zostałem wybrany na prowadzącego dzisiejszego show!
-Serio?- jęknęła Amber
-Serio, serio- powiedziała Nelly, która obok niej stała- Prawie wszystkie dziewczyny w szkole błagały mnie bym go wybrała
-W dzisiejszą noc zmierzą się zarówno zespoły jak i soliści, dajcie im ogromne brawa w ramach otuchy!- krzyknął chłopak, trzeba było mu przyznać, miał siłę przebicia, ledwo jego słowa ucichły rozbrzmiała fala oklasków.
-Ale na pewno większość z was przybyła tu tylko dla nich. A więc nie będę dłużej przeciągał, przywitajcie nasze szanowne jury czyli UxMishi!- po czym zszedł ze sceny
Na jego miejsce weszli oni! Czterej bogowie w ludzkich ciałach. Kuuga, wokalista o blond włosach i bursztynowych oczach uśmiechał się uroczo niczym emotka ;3. Za nim morskowłosy basista Kooma, perkusista o blond, prawie białych włosach - Yuujirou oraz gitarzysta, o ciemnych włosach - Shoosei.
Na widowni wybuchły piski i wrzaski porównywalne do wybuchu bomby, co najmniej do bomby.... Chłopcy ustawili się przy sprzęcie i zaczęli grać! Nikt się tego nie spodziewał, wszyscy myśleli, że będą jedynie oceniać. Jednak Nelly stanęła na wysokości zadania, zorganizowała nie tylko promocję w postaci zespołu, ale również ich koncert. Zaczęli od piosenki "Yume no Hana"
 
(...)Yume no (hana wo) sakasemashou
(Kitto) kono yoru ga akeru made
(Hana wo) sakasemashou
Kokoro wo odorasete(...)

Gdy ucichły ostatnie słowa zaśpiewane przez wokalistę na scenę ponownie wszedł Xawier.
-To było coś, prawda? Ale to jeszcze nie koniec, dajcie szansę wykazać się naszym uczestnikom. Na pierwszy ogień zapraszam T-Pistonz + KMC w piosence "Kandou Kyouyuu"
Zza kulis wyłoniło się czterech chłopaków w tym dwóch braci.

(...) Ganbatta mono ni shika ajiwaenai
Tasseikan no subarashisa!
"Kurou shita kai ga atta" to naita
Kotoba ni dekinai
Atsui mon ga kamiagete kuru!
Kandou Kyouyuu!
Minna de hitotsu!
Onaji namida nagashi kandou wakachiattara
Yuujou baizou!
Itsumo Arigatou!
Kimi to Boku wa
Unmei kyoudoutai sa (...)

-Teraz czas na Berryz Koubou z ich "Ryuusei Boy"
Na scenę wbiegło siedem dziewczyn z różnych klas. Wszystkie miały na sobie identyczne żółte sukienki i bezprzewodowe słuchawki. Przeważającą część zespołu stanowiły dziewczyny z trzeciej klasy, ale nie zabrakło także dwóch z drugiej i jeden z pierwszej.


(...) (Never Give Up! Never Give Up!)
(One! Two! Three! Go!)
Namida no kazu dake ryuusei booi
Tsuyoku nareru kara
Pinchi no ato ni wa ryuusei booi
Chansu ga kuru ze (...)

Po dziewczynach z Berryz Koubou pojawili się jeszcze inni wokaliści i zespoły jednak ich występy przeszły bez większego zainteresowania.
-Następna w kolejce jest Nuka Lonbery z piosenką "World is mine"
-Ufff, skup się Nuka. Oddychaj- powiedziała do siebie niebiesko-włosa i weszła na scenę.
Ustawiła się na środku, poprawiła mikrofon, który miała przyczepiony do słuchawek i czekała na muzykę. Spojrzała na jury. Od razu pożałowała. Patrzyli na nią! Momentalnie zrobiła się cała czerwona i nie potrafiła tamu w żaden sposób zaradzić.
-Ale ja się boję....- jęknęła i spojrzała do góry, lampa oślepiła ją- Ała..
Dobra, ustaw się, pomyślała. Prawa noga prosto, lewa luźno. Głowa odwrócona w lewo. Bynajmniej nie muszę na nich patrzeć...  
-Sekai de- zaczęła unosząc ręce ku górze wraz z tym gestem spłynął z niej cały stres oraz trema- ichiban ohime-sama 
Souyu atsukai kokoroete, yo ne- Kolejne wersy przychodziły jej z coraz większą łatwością. 
Po niespełna pół minucie porwała wszystkich widzów do zabawy i wraz z nią zaczęli śpiewać, dobra, próbowali śpiewać.. Nuka zapomniała już kto zasiada w jury i przed jak liczną publicznością występuje. Dała się porwać. Zaczęła wykonywać swoją choreografię oczywiście cały czas śpiewając. Bez żadnego zająknięcia czy też fałszu.

(...)Sekai de ichi-ban ohime-sama
Chanto mitete yone dokoka ni icchau yo?
Fui ni dakishime rareta kyuuni sonna eh?
"Hikareru abunai yo" sou itte soppo muku kimi
Kocchi noga abunai wayo
Oh, hey baby, Ahhhh!!

-Brawa dla Lonbery-san!- powiedział Xawier błyskawicznie znajdując się przy zdyszanej dziewczynie. Bądź co bądź przez cztery minuty śpiewała i tańczyła. Mimo pozorów nie należało to do prostych czynności- Jak się czujesz po występie?
-Tro-szeczkę zmęczona- odparła
-A jak widownia?- krzyknął chłopak kierując jednocześnie mikrofon w kierunku widowni. Gdy to powiedział wśród widzów rozległy się krzyki euforii- Chyba są zadowoleni- dodał uśmiechając się uwodzicielsko. A jak nasi jury?
-To było świetne! Dawno nie słyszałem niczego takiego! Brawa!- powiedział Kuuga
-Jestem pod wrażeniem!- dodał Kooma
Na twarz niebiesko-włosej wpełzły ogromne, czerwone rumieńce.
*WIDOWNIA*
-Kazemaru-sama!- krzyknęła Sophie i przykleiła się do oszołomionego Nathana.
-Co ty tu robisz?
-Przyszłam na koncert, głuptasie- odparła chichocząc w cukierkowy sposób. Chwyciła się jego ramienia i dosłownie zawiesiła się na nim- Kto jest następny Kazemaru-sama?
-Nie wiem- powiedział zrezygnowany.
-Och Kazemaru-sama, uśmiechnij się- Mówiąc to przytuliła się do niego jeszcze mocniej.
-Sophie... Czy mogłabyś...- Spróbował delikatnie wyciągnąć ręke z uścisku dziewczyny, czując się nieco niekomfortowo przy tylu ludziach. Niestety różowa dziewczyna odebrała to nieco inaczej niż zaplanował to chłopak. Delikatnie stanęła na palcach i równie delikatnie musnęła ustami jego policzek, zostawiając na nim niewinne smugi różowego błyszczyka. Biedny Nathan całkowicie się zarumienił, nie tyle ze wzruszenie czy czegoś podobnego. Raczej ze wstydu, zażenowania czy po prostu zakłopotania. Dotknął miejsca, gdzie przed chwilą znajdowały się usta dziewczyny w celu starcia dowodów zaszłej sytuacji. Spohie niestety ponownie odebrała to zupełnie inaczej. Chwyciła chłopka za dłoń i ścisnęła ją mocno wydając z siebie swój 'słodziutki' chichot. Tu się jej już nie udało. Chłopak wyswobodził rękę, otarł policzek i w akcie zdesperowania, bojąc się co jeszcze mogłoby się zdarzyć, postanowił nie robić nic więcej, tylko stać i wystawiać na próbę swoją cierpliwość.
*KULISY*
-Ami, jesteś następna- powiedziała Nelly spoglądając na szczegółowy harmonogram konkursu
-Tak, wiem, wiem- odezwała się z drugiego końca kulis, szybko połknęła to co miała na dłoni i popiła wodą. Miejmy to już za sobą..
-A teraz- zaczął Xawier i spojrzał na listę uczestników- Amber Stourt- i uśmiechnął się szeroko- w piosence...*
-Dobra, nie kończ- powiedziała brunetka stając obok niego i zabrała mu mikrofon- idź już sobie- dodała
Chłopak tylko uśmiechnął się w typowy dla siebie sposób.


Show you off, tonight I wanna show you off
What you got, a billion could've never bought
We gonna party like it's 3012 tonight
I wanna show you all the finer things in life
So just forget about the world, we're young tonight
I'm coming for ya, I'm coming for ya (...)

Podczas śpiewania coraz to kolejnych wersów dziewczyna zaczęła przechadzać się w głąb publiczności i szukała znajomych twarzy. Kątem oka zobaczyła Marka, niedaleko niego Kevina, który patrzył na nią z wyrzutem jakby kogoś zabiła. Po prawej stronie zobaczyła Mię i Jude'a. A obok nich Celię z Joe'm. Kilka metrów dalej dostrzegła Silvię, Bobby'ego, Ericka i Malcolma z Liceum Kearkwood. Tuż pod sceną w pierwszym rzędzie stał Nathan z jakąś różową porcelanową lalką uwieszoną mu na ramieniu...

(...) Beauty, beauty and the beast
Beauty from the north*, beauty the confessions of the priest
Beast, beauty from the streets, we don't get deceased
Every time a beauty on the beats
(Yeah, yeah, yeah, Let's go, Let's go)(...)
* w orginale east czyli 'piękność ze wschodu', north=północ, odniesienie do europy

-Nie powiem dość zaskakujący wybór repertuaru- zaczął Shoosei
-Lubisz Biebera?- wtrącił się Kuuga
-Nie. Przegrałam zakład, ok? Gdybym wygrała to ktoś inny zaśpiewał tą piosenkę...- odparła poirytowana i jednocześnie rozbawiona dziewczyna
-Zakład?- zapytał Xawier
-Lepiej się nie odzywaj, to również TWOJA wina, że przegrałam....
-Jeśli mam być szczery podobało mi się. Widać było, że śpiewasz i bawisz się jednocześnie, a to jest potrzebne, jeśli myślisz poważnie o tym fachu- odparł Yuujirou
-Cholera nawet jak robię coś na odpierdol to i tak się to wszystkim podoba- mruknęła na tyle cicho, że tylko Xaw mógł to dosłyszeć- Dziękuję za miłe słowa!- powiedziała już głośniej z przyklejonym uśmiechem do ust i wróciła za kulisy.
UxMishi ponownie zaczęli grać. Tym razem zagrali piosenkę "Akane". Wraz z pierwszymi słowami zaśpiewanymi przez wokalistę rozbrzmiały piski wszystkich fanek zespołu. Muzycy kolejno uśmiechali się do siebie i zaczęli grać z coraz większą satysfakcją. Kuuga, delikatnie dotknął kieszeni swojej kurtki, na co rozległy się jeszcze większe piski i wrzaski. Bowiem właśnie w tej kieszeni chłopak trzymał białą różę, którą wedle swego zwyczaju rzuci w tłum, a jedna szczęściara ją złapie. Jednak gdy blondyn usłyszał z jaką reakcją dziewczyny skomentowały jego ruch cofnął rękę. Fanki zostaną zmuszone poczekać jeszcze trochę...
Powoli piosenka dobiegała końca... A to oznaczało tylko jedno. Każda fanka tego zespołu wiedziała co teraz nastąpi. Kuuga wyciągnął różę i ją powąchał. Wzrokiem zaczął sobie wyznaczać kierunek w którym rzuci kwiat. Przed siebie, w prawo albo lewo. W końcu chłopak zdecydował się. Już chciał zamachnąć się, ale wtedy Amber wbiegła na scenę i stanęła przed chłopakiem.
-Mogę?- zapytała spoglądając na kwiat
Z taką sytuację muzyk spotkał się po raz pierwszy, ale mimo wszystko spodobało mu się to, że jego fanka, aż wleciała na scenę by dostać różę.
-Dla fanów wszystko- powiedział po czym ręczył jej kwiat
Brunetka zeszła ze sceny tak szybko jak się pojawiła. Przez cały czas blondyn obserwował co zrobi zanim zniknie za zasłoną. Tymczasem dziewczyna stanęła przed osłupiałą Nuką i wręczyła jej różę.
-Masz- powiedziała wręczając jej ją- Dobrze wiem, że zawsze chciałaś ją mieć
-A-Ami...- zaczęła
-Chciałam cię przeprosić. Głupio się zachowałam. Byłam po prostu w szoku i jednocześnie zła. Mogłaś mi powiedzieć, że ty i Nathan macie coś do siebie. Gdybym to wiedziała nigdy bym nie stawała pomiędzy wami. Tym bardziej, że nic nie czuję do Nathana.
-A-ale...
-Ehhh, Nuka jak zwykle niczego nie rozumiesz. Nigdy nie czułam NICZEGO do Natha. Robiłam to TYLKO dla zabawy.
-A-Ami...
-To jak zgoda?- zapytała uśmiechając się do niej, niebiesko-włosa zamrugała parokrotnie oczami, a Amber traktując to jako odpowiedź twierdzącą przytuliła ją- Tak się cieszę!
W tym momencie ustały ostatnie wersy piosenki granej przez jury. A Xawier mijając przytulone dziewczyny wszedł na scenę i zaczął o czymś mówić.
-W tym momencie powinno nastąpić ogłoszenie wyników, ale niestety nadal mamy pewne wątpliwości- powiedział Kuuga- Dwa występy solowe były na tak wysokim poziomie, że nie potrafimy wybrać lepszego. Dlatego postanowiliśmy zarządzić dogrywkę. By było sprawiedliwe, piosenka, którą wybraliśmy nie miała jeszcze swojej premiery więc finaliści będą mieli równe szanse. Dostaną równe 10 minut by zapoznać się z tekstem. Finalistkami są Nuka Lonbery i Amber Stourt.
-Dziewczyny, chodźcie tu!- zawołał Xawier
-Proszę, tu macie tekst. Jest już podzielony, kolor niebieski to jedna solówka, a fioletowy druga, pozostały tekst zaśpiewacie razem- powiedział Kuuga dając im kartki i pokazując zaznaczone partie. Rozumiecie?
-Hai- odparła Nuka
-Nom
-To dobrze, teraz możecie iść zza kulisy i się przygotować.

***

-To zaczynamy dogrywkę!- krzyknął Xawier schodząc ze scen
-Startujemy!*- krzyknął Kuuga, a jego koledzy z zespołu zaczęli grać.

//Razem//
Kya wa wa ☆ de danzen muchuu torippu YEAH!
Byousoku 30 man kiromētoru de!
Yokubou wa mugen kuukan Naname
↓na jibunrimittā hazushite
Soko kara tobi kkiri Jan pin motte u~in!
Watashitachi,ki ~yurun'na kirakira gāruzu Fasshon ☆ uchuu senshi da! 

//Nuka//
Mitsuketa!
Watashiruuru Hitei nante shitaku wanai no
Īko de taiki toka ne
Dareka-machi ja tsuman'nai yo 

//Amber//
Uiteru?
Yavu~ai Namida emoji Nante yame chae!
O nyūna kōdekimete! Gangan V de susumu ze! 

//Razem//
Kya wa wa ☆ de danzen muchuu torippu YEAH!
Kyuusoku hen kin jizai ni kasanete!
Purode~yuusu BY jibun de!
Shigunaru soushin messēji
Shigunaru ↑ kanjite sōshin messēji
Hirogaru wakusei to kanousei u~ei!
Watashitachi, kyaru n'na kirakira gāruzu
Fasshon ☆ uchuu senshi da! 

-Kurczę teraz to mamy większy dylemat niż na początku- zaczęli po kilkunastominutowej naradzie.
-Jestem pewna, że wygrasz- zaczęła Amber i chwyciła przyjaciółkę za rękę- Wiem to na sto procent 
-Wątpię. Byłaś lepsza. 
-Dobrze! Udało nam się wybrać! Chodź nie było to łatwe! Obie dziewczyny były niesamowite, jednak to występ jednej z nich bardziej chwycił nas za serca! Zwyciężczynią zostaje...
W jednym momencie tłum oszalał. Zaczął krzyczeć i wrzeszczeć z radości. Pozostali uczestnicy konkursu wbiegli na scenę i otoczyli zwyciężczynię dookoła. Pojawiły się gratulację z różnych stron. Mimo całego zamieszania Nuka i Amber nadal nie przestały trzymać się za ręce.

Zapowiedzi Marka!  
 Akademia Królewska dostała propozycję meczu towarzyskiego z nieznaną drużyną, która nawet nie chciała się przedstawić. O dziwo ich trener się zgodził! Jak Królewscy mogą dobrać strategie? Skąd mogą wiedzieć kto z nich jest najsilniejszy. Ba nawet nie wiedzieli na jakiej pozycji gra ich kapitan. Nic, kompletnie nic. Porażka będzie chyba murowana... Niemalże identycznie było z drużyną Zeusa podczas zeszłorocznego turnieju Strefy Futbolu. Ale tym razem nie mogą dać się tak łatwo pokonać. Nie mogą pozwolić sobie na porażkę. Dodatkowo skład ich rywali wywoła spore kontrowersje... Aby dowiedzieć się więcej koniecznie przeczytajcie następny rozdział pt. "Przyjaciel czy wróg?" Ale będzie się działo!


______________________
Siemanko robaczki ~^w^~
I jak tam wrażenia po konkursie? Jak myślicie, która wygrała? Zrobiliśmy nawet specjalną ankietę ^^
Mam nadzieję, że rozdział się podobał, jest to pierwszy i chyba ostatni raz gdy piszemy o jakiś koncertach. Niestety nie wychodzi nam to tak dobrze jak komuś (czyt. Kryształeczek) 
Dziękujemy za wszystkie komentarze i prosimy o więcej!! ^^
Sayonara!
P.S. Jakby co tam gdzie macie tytuły piosenek i wypowiedzi z * to są linki do youtube ;p

8 komentarzy:

  1. Po pierwsze przepraszam was (w szczególności Keiszę) za nagły atak histerii na gg po przeczytaniu tego rozdziału .-." Gomennasai!

    Po drugie, nie opisuję koncertów tak dobrze, bym zasłużyła na waszą pochwałę ^^"

    Nie wpadłabym na to, że z prezenterem chodziło o Xawier'a, choć było to prawie oczywiste xD

    Amber mnie rozwala, jak zawsze. ALE JEST KŁAMCZUCHĄ GŁUPIĄ!!!

    Dobra, nie będę histeryzować tu, w komentarzu, bo już wam pospamowałam xP I na razie wystarczy.

    Kiedy następny?
    I... ŻE WHAT?! O co chodzi z Akademią Królewską...? o.o"

    Pozdrawiam, Wasz kochany Kryształek <3 ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. ROZDZIAŁ SUPER
    SORKA ŻE SIĘ NIE ROZPISUJĘ ALE NIE MAM CZASU.
    KIEDY NASTĘPNY
    WENY
    PS. U MNIE NOWY.

    OdpowiedzUsuń
  3. Och... Amber pięknie się zachowała <3
    Szkoda tylko że kłamie [ ;) ]
    Mam nadzieję, że jakoś to się ułoży ;D
    Jak zawsze* optymistka * zawsze, mam na myśli często ;P
    Konkurs talentów!
    Awww!
    I like it! <3333
    Weny ;)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie to piękne *.*
    I to zachowanie Amber ^^
    Kocham to :D
    Czekam na następny ;)
    Wenyyyyyyy....

    Ami xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! Mega! Hiper! Etc...
    A teraz bardziej szczegółowo xD
    Rozdział ogółem byś świetny i musze przyznać że kiedy weszłam i zobaczyłam, że u Was nowy rozdział to mi bananek na twarzy wyrósł ^^
    Trochę szkoda że nie podałyście linków albo chociaż wykonawców piosenek które były śpiewane bo chętnie bym posłuchała ^^
    Dalej... Cieszę się że dziewczyny się pogodziły, ale to trochę nie fair że Amber myśli że Nuka czuje coś do Nathana. Oczywiście nie fair dla Nathana bo Amber się go jakby nie patrzeć wyrzekła.
    A na zakończenie powiem że jak spotkam te dziwke (bo inaczej tego nie nazwę) Sophie na ulicy to ją wrzuce do studni... I żeby się samotna nie czuła to przy okazji spuszcze jej tam braciszka Nathana do towarzystwa -,-
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedy new rozdział? A może zrobicie tak żeby np. Axel zniknął z domu na tydzień... coś takiego byłoby fajne... Albo żeby Julia się obudziła... Lub pojawi się jakiś dziwaczny gość i że ma sprawę do Axela.... Coś podobnego? Al nie muszicze ale żeby był nowy rozdział!

    OdpowiedzUsuń
  7. OMG OMG
    To jest genialne.
    Boże boże kocham tego bloga.
    Dziewczyny jesteście genialne.
    Czytam go od początku. Ale jeszcze nie komentowałam. Dopiero niedawno założyłam konto( czyt. Dzisiaj). Też myślę nad założeniem bloga. Ale nie wiem czy ktoś by go czytał.
    Wasz blog jest taki piękny.
    Mam focha na Amber jak mogła się mojego Nathana wyrzec. No jak ja się pytam????.
    A zresztą. Dajcie nowy, proszę!!!!!#
    Kocham was!!!!!!

    OdpowiedzUsuń